"Nowe przygody Bolka i Lolka. Łowcy tajemnic" - spotkanie DKK dla Dzieci
Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci, to spotkanie z Bolkiem i Lolkiem, z ich przygodami i pomysłami. Omawialiśmy książkę pt. „Nowe przygody Bolka i Lolka. Łowcy tajemnic”. Do napisania tej oto książki, przyczyniło się wielu autorów m.in. Wojciech Bonowicz, Grzegorz Gortat, Ewa Karwan-Jastrzębska, Rafał Kosik, Joanna Olech, Anna Onichimowska, Maciej Wojtyszko.
Bolek i Lolek pojawili się oryginalnie w 1963 roku na ekranach czarno-białych wtedy telewizorów i pozostali na nich przez kolejne dwie dekady. Do 1986 roku ukazało się jedenaście serii kreskówek z pomysłowymi chłopcami, w międzyczasie Bolek i Lolek przewinęli się także przez pełen metraż i pozycje edukacyjne. Później wiatr przemian wywiał ich na chwilę z naszej świadomości: charakterystyczne postaci zawadiaków ustąpiły miejsca nowym bohaterom z importu. Nie odeszli jednak na dobre. Czaili się tuż za rogiem i obmyślali nowe psoty i figle. Wzrost zainteresowania retro klasyką umożliwił im powrót w dobrym stylu, czego efektem – jednym z kilku – jest niniejsza książeczka, a w niej dziesięć dość zróżnicowanych, choć względnie spójnych klimatycznie tekstów.
Bolek i Lolek są nierozłączni, a każdy kłopot pokonują wspólnymi siłami, choć w rozmaitych sytuacjach przydają się odmienne umiejętności każdego z nich. Nowe historie poświęcone Bolkowi i Lolkowi są odpowiednio uwspółcześnione. Są więc w nich komputery i Internet, a i nie brakuje wątków szczególnie chodliwych w dzisiejszej kulturze popularnej (czego przykładem będzie wspomniany wampir). Ocena poszczególnych tekstów może być jednak zróżnicowana: będzie wyższa, jeśli przyjmiemy, że odbiorcą "Nowych przygód Bolka i Lolka" będzie czytelnik (lub słuchacz) najmłodszy, nieco zmaleje, jeśli do grona "wtajemniczonych" dopuścimy starszaków ciut bardziej wprawionych w pokonywaniu literackich czy filmowych fabuł. Nie możemy też zapomnieć o oczywistym fakcie: Bolek i Lolek nie są oryginalnie bohaterami książkowymi, ale animowanymi bohaterami z telewizyjnych dobranocek. Spotkanie na papierowym gruncie musi przebiegać według nieco innych reguł niż to bywało podczas seansów telewizyjnych.
Wydanie książki zasługuje na pochwałę. Sztywna okładka, porządne szycie i widoczna na każdej stronie dbałość o estetykę (ze szczególnym uwzględnieniem rysunków!) to coś, co nie jest standardem na dzisiejszym rynku książki. Jedno jest pewne: pojawienie się Bolka i Lolka na pewno ucieszyła miliony Polaków, którzy wszak niejeden raz zasypiali z obrazem sympatycznych urwisów odciśniętym pod zamkniętymi powiekami (i z powiązanym z tym uśmiechem na twarzy).
Na kolejne spotkanie zapraszamy po feriach, czyli 8. lutego o godz. 17.oo